I C 1593/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Rybniku z 2023-03-22
Sygn. akt: I C 1593/22 upr
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 marca 2023 r.
Sąd Rejonowy w Rybniku I Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: asesor sądowy Izabela Świrydowicz
Protokolant: stażysta Michalina Zimoń
po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2023 r. w Rybniku
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) O. T. O. i Wspólnicy Sp. j. z siedzibą w R.
przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.
o odszkodowanie
1. zasądza od pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) Centrum (...) sp. j. z siedzibą w R. kwotę 1.724,52 zł (jeden tysiąc siedemset dwadzieścia cztery złote 52/100) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 20 maja 2021 roku do dnia zapłaty;
2. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.134,00 zł (jeden tysiąc sto trzydzieści cztery złote 00/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
asesor sądowy
Sygn. akt I C 1593/22
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 22 lipca 2022 roku powódka (...) Centrum (...) sp. j. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 1.724,52 złotych tytułem odszkodowania, a także o zwrot kosztów procesu.
W uzasadnieniu wskazał, że na skutek zdarzenia z dnia 4 maja 2021 roku uszkodzeniu uległ pojazd marki T. o numerze rejestracyjnym (...). Sprawca szkody posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanej. Właścicielka pojazdu przeniosła swoją wierzytelność z tytułu odszkodowania na rzecz powoda. Pozwana dotychczas wypłaciła odszkodowanie w łącznej kwocie 15.205,27 złotych. Powódka ustaliła, iż koszty przywrócenia pojazdu poszkodowanych do stanu sprzed szkody wynosiły 16.929,79 złotych i w związku z tym domaga się zasądzenia kwoty 1.724,52 złotych tytułem częściowego odszkodowania (k. 4-7).
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości
i zasądzenie kosztów procesu.
Zakwestionowała przyjętą przez powoda metodykę ustalania wysokości szkody,
a w szczególności przyjęte założenia dotyczące wysokości stawki za roboczogodzinę operacji naprawczej. Pozwana przyznała, iż jako ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody wypłaciła kwotę 15.205,27 złotych. Wskazała, iż wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego odszkodowanie z tytułu kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu w pełni pokrywa powstałą szkodę, kwestionując jednocześnie wartość dowodową wyliczeń przedstawionych przez powoda. Nadto podkreśliła, że oferowała poszkodowanej możliwość naprawy uszkodzonego pojazdu w swojej sieci naprawczej, jednocześnie informując
ją o konieczności poniesienia kosztów naprawy zorganizowanej we własnym zakresie, przewyższających koszty naprawy zaoferowanej mu przez pozwaną
. W ocenie pozwanej koszty naprawy wskazane przez powódkę były nieuzasadnione i zawyżone. (k. 64-67).
Sąd ustalił, co następuje:
W dniu 4 maja 2021 roku sprawca kolizji w trakcie wyprzedzania pasem awaryjnym na autostradzie uszkodził pojazd marki T. o numerze rejestracyjnym (...), data pierwszej rejestracji: 16 listopada 2011 roku. Uszkodzeniu uległy m.in. próg samochodu, przód i tył pojazdu, lusterko, listwa, dwoje drzwi.
Pojazd stanowił własność W. H..
Sprawca wypadku był objęty ochroną ubezpieczeniową odpowiedzialności cywilnej, podobnie jak poszkodowana.
(dowód: okoliczności bezsporne, a nadto akta szkody na płycie CD k. 1, skan dowodu rejestracyjnego k. 17-18, wydruk z KRS k. 12-16, wydruk z (...) k. 19, zeznania W. H. k. 92)
Szkoda została zgłoszona przez powódkę. Szkodę zarejestrowano pod numerem (...). Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwana ustaliła,
że należne poszkodowanym odszkodowanie winno wynosić 15.205,27 złotych brutto.
(dowód: akta szkody na płycie CD k. 371-376, decyzja k. 31-35, kalkulacja naprawy k. 36-42)
W dniu 12 maja 2021 roku W. H. zawarła z (...) Centrum (...) sp.j. umowę przelewu wierzytelności. W umowie wskazano,
że przedmiotem cesji jest wierzytelność przysługująca poszkodowanym przeciwko (...) S.A. w związku ze szkodą z 4 maja 2021 roku, zarejestrowaną pod numerem (...).
(dowód: umowa cesji k. 20-22, pełnomocnictwo k. 23)
Powód przedstawił kosztorys szkody, zgodnie z którym ogólna wartość kosztorysowa robót wynosiła 16.929,79 złotych. Powód przyjął stawkę za roboczogodzinę w kwocie 120,00 złotych netto.
(dowód: kosztorys k. 24-29, faktura k. 30)
Świadek W. H. nie kontaktowała się z konsultantem odnośnie naprawy
w serwisie pozwanej, ponieważ po pierwszych oględzinach i zaproponowanej zaniżonej stawce odszkodowania uznała, że korzystniejszym wyborem będzie naprawienie samochodu w zaufanym serwisie z którego korzysta od lat. W ocenie poszkodowanej kalkulacje sporządzone przez pozwaną nie uwzględniały zakresu wszystkich niezbędnych czynności naprawczych. Po przedstawieniu zaniżonej kalkulacji naprawy poszkodowana utraciła całkowicie zaufanie w sieci naprawczej pozwanej i nie chciała naprawić samochodu przez oferowany przez pozwaną serwis. Pozwana nie udzieliła poszkodowanej szczegółowych informacji dotyczących możliwych do zastosowania rabatów.
W. H. nie uzgadniała z powodem żadnych stawek i zakresu prac koniecznych do przywrócenia samochodu do stanu sprzed szkody, gdyż zawarła umowę cesji oraz udzieliła warsztatowi powoda pełnomocnictwo, które obejmowało między innymi finansowe rozliczenie z zakładem pozwanej w jej imieniu. Poszkodowana chciała, aby kompleksowo zajęto się naprawą jej samochodu. Nie ustaliła z powodem kosztów wynagrodzenia.
Świadek w dalszym ciągu korzysta z naprawionego samochodu.
Naprawa pojazdu odbyła się przy użyciu oryginalnych, nowych części sprowadzonych z Japonii. Samochód został naprawiony, jednakże wskutek faktu, że musiał być spawany jego ogólna wartość jest mniejsza niż przed szkodą. Poszkodowana jest jej pierwszym właścicielem. Przez pierwsze 3 lata objęte gwarancją samochód był serwisowany w (...),
a następnie u powoda. Poszkodowana od wielu lat, serwisowała samochody u powoda
i dlatego wybrała ten zakład do naprawy pojazdu w wyniku zdarzenia z dnia 4 maja 2021 roku. W. H. posiada zaufanie dla warsztatu naprawczego powoda. Poszkodowana nie chciała naprawić pojazdu w sieci naprawczej pozwanej z uwagi na zastosowanie w kalkulacji części zamiennych, a nie oryginalnych.
(dowód: zeznania świadka W. H. k. 91-93)
Pismem z dnia 4 października 2021 roku powódka wezwała ubezpieczyciela
do zapłaty kwoty 1.724,52 złotych, stanowiącej różnicę między wypłaconym dotychczas odszkodowaniem, a odszkodowaniem ustalonym przez powoda w prywatnym kosztorysie.
(dowód: wezwanie k. 43-44)
Pozwana w piśmie z dnia 13 października 2021 roku ustosunkowała się do wezwania do zapłaty wskazując, iż po ponownej analizie dokumentacji nie znaleziono podstaw
do zmiany uprzednio zajętego stanowiska w kwestii wypłaty odszkodowania z tytułu naprawy pojazdu.
(dowód: pismo pozwanej z dnia 13 października 2021 r. k. 45-47)
Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie okoliczności bezspornych oraz powołanych wyżej dowodów. Strony nie kwestionowały dokumentów zgromadzonych
w omawianym materiale dowodowym, z wyjątkiem kalkulacji powoda w przedmiocie wysokości kosztów naprawy pojazdu. Strona pozwana kwestionowała wartość dowodową kalkulacji, która została sporządzona w systemie eksperckim (...), podnosząc przy tym, iż ma ona charakter dokumentu prywatnego i stanowi jedynie hipotetyczne wyliczenie kosztów naprawy pojazdu. Oceniając stan faktyczny Sąd nie podzielił niniejszego stanowiska. Wymaga odnotowania, iż kalkulacje sporządzane przez pozwaną, na podstawie których wylicza należne odszkodowanie także są oparte na bliźniaczym systemie (...) i jest to powszechna metoda oceny wysokości szkody w pojeździe stosowana zarówno przez ubezpieczalnie, biegłych, jak i warsztaty dokonujące napraw uszkodzonych pojazdów. Nadto, wbrew twierdzeniom pozwanej, powód przedstawił dowód na okoliczność naprawienia pojazdu na wskazaną kwotę, dołączając fakturę zawierającą 14 pozycji, w tym koszt części oraz robocizny, a także zdjęcia naprawionego samochodu wraz z uszkodzonymi częściami, które to znajdują się w aktach szkody dołączonej przez pozwaną.
Tylko to, że strona pozwana kwestionuje jakiś dokument prywatny, nie dyskwalifikuje
go jako dowodu. Dokumenty prywatne posiadają moc dowodową i stanowią dowód tego,
że osoby które go podpisały złożyły oświadczenia w nich zawarte (art. 245 k.p.c.). Nie można z góry odrzucić dowodu w postaci dokumentu prywatnego jako pozbawionego wiarygodności, a tym samym mocy dowodowej tylko z tego powodu, że nie jest dokumentem urzędowym. Sąd ocenia go przez pryzmat całokształtu okoliczności zaistniałych w sprawie, opierając się na zasadzie wynikającej z art. 233 k.p.c.
Wobec warunkowego zgłoszenia przez pozwaną wniosku o dopuszczenie dowodu
z opinii biegłego, po sprecyzowaniu wniosku na rozprawie w dniu 15 marca 2023 roku pozwana cofnęła wniosek o przeprowadzenie ww. dowodu.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo podlegało uwzględnieniu w całości.
Powódka wywodziła roszczenie z umowy ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe
w związku z ruchem tych pojazdów. Podstawowym aktem prawnym regulującym kompleksowo ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku
z ruchem pojazdu mechanicznego jest ustawa z dnia 15 listopada 2015 roku
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. 2019.2214). Jej przepisy stanowią lex specialis względem art. 822 § 1 k.c., a w sprawach nieuregulowanych stosuje się przepisy kodeksu cywilnego (art. 22 ustawy). Zgodnie z art. 34 ustawy z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych objęta jest odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej wyrządziła szkodę w związku
z ruchem tego pojazdu (art. 35 ustawy). Stosownie do art. 36 ust. 1 ustawy odszkodowania ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Odpowiedzialność sprawcy szkody wynikała z przepisów art. 415 k.c. w zw. z art. 436 § 2 k.c.
Stosownie do dyspozycji art. 361 § 1 k.c. stanowiącego, że zobowiązany
do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (tzw. adekwatny związek przyczynowy), przesłankami powstania odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczyciela są zatem: zaistnienie zdarzenia, z którym umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wiąże odpowiedzialność odszkodowawczą ubezpieczającego lub ubezpieczonego (tj. zdarzenie ubezpieczeniowe), szkoda oraz adekwatny związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy szkodą, a przedmiotowym zdarzeniem. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem szkodą jest powstała wbrew woli poszkodowanego różnica między obecnym jego stanem majątkowym, a tym stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę (
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 1957r., sygn. II CR 304/57, OSN 1958/3/76). Podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznacza, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody.
Na mocy przepisu art. 361 § 1 i 2 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Odszkodowanie powinno odpowiadać poniesionej szkodzie.
Co do wysokości należnego poszkodowanemu odszkodowania, wskazać należy,
że zgodnie z treścią art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Przy tym świadczenie ubezpieczyciela ma umożliwić poszkodowanemu przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego (tj. naprawienie pojazdu). Odszkodowanie powinno ściśle odpowiadać szkodzie. Nie może być ono niższe niż realny, rynkowy koszt niezbędnej naprawy, gdyż wtedy uszczerbek w majątku poszkodowanego nie zostanie w pełni skompensowany. Powołany art. 363 k.c. wprost wskazuje na uprawnienie poszkodowanego (i obowiązek podmiotu odpowiedzialnego za zdarzenie) przywrócenia rzeczy do stanu sprzed zdarzenia lub żądania kwoty w wysokości odpowiadającej kosztom tego przywrócenia. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej nie jest jednak uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy, czy w ogóle zamierza ją naprawiać, a także z zaangażowaniem jakich środków pieniężnych ewentualną naprawę dotychczas przeprowadził.
Na tej podstawie należało przyjąć, iż pozwana zobowiązana była wypłacić powodowi (jako cesjonariuszowi) odszkodowanie w pieniądzu. Kwota wypłacona przez stronę pozwaną miała przy tym umożliwiać poszkodowanemu doprowadzenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia ubezpieczeniowego. Wartość odszkodowania wypłacona przez pozwanego powinna zatem odpowiadać, co najmniej obiektywnie koniecznym i ekonomicznie uzasadnionym kosztom naprawy samochodu, stosowanym na lokalnym rynku cenach tego rodzaju usług, pozwalającym na doprowadzenie uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed zdarzenia ubezpieczeniowego.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że szkoda podlegała likwidacji w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) i to oznacza, że pozwany ubezpieczyciel zobowiązany jest do pokrycia wszelkich kosztów związanych ze szkodą. Zgodnie z zawartą umową odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel gwarantuje naprawienie szkody.
Nie można przyznać racji pozwanej jakoby poszkodowana nie spełniła ciążącego na niej obowiązku minimalizacji szkody poprzez skorzystanie z usług naprawy i części zamiennych innego podmiotu gospodarczego aniżeli tego, z którym pozwana zawarła stosowne porozumienia rabatowe.
Ustalając wysokość odszkodowania należnego powodowi w rozpoznawanej sprawie, Sąd oparł się na wyciągu z systemu eksperckiego (...) oraz fakturze przedstawionej przez powoda, wystawioną dnia 24 czerwca 2021 roku w kwocie 16.929,79 złotych. Pozwana, kwestionując wysokość naprawy, nie wskazała dowodów na potwierdzenie faktu,
iż przyjęta stawka za roboczogodzinę została zawyżona, ponadto cofnęła także wniosek
o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia wysokości odszkodowania. Ze względu na powyższe Sąd uznał, iż nie jest zasadne obniżenie kwoty odszkodowania
za przywrócenie przedmiotowego samochodu do stanu sprzed szkody, w stosunku do faktury i wyliczeń przedstawionych przez powoda, bowiem nie wykazano okoliczności uzasadniających takie działanie.
Następnie zauważyć należy, że pozwana nie wykazała aby dokonana naprawa przez powódkę zwiększyła wartość pojazdu. Ta okoliczność wymagała wiadomości specjalnych, czyli opinii biegłego. Ciężar wykazania tej okoliczności spoczywał na pozwanej, zgodnie
z art. 6 k.c.
Jednocześnie w postępowaniu cywilnym i kontradyktoryjnym modelu procesu cywilnego Sąd nie znalazł żadnych podstaw, by z urzędu, zwłaszcza gdy strony są reprezentowane przez zawodowych pełnomocników, i podmioty które zawodowo trudnią się tego typu sprawami i znają realia rynkowe oraz sposób procedowania i konieczność wykazania swoich twierdzeń, podejmować jakiekolwiek działania mające na celu gromadzenie dowodów na poparcie ich twierdzeń.
Zauważyć także należy, iż niniejsza sprawa rozpoznawana była w postępowaniu uproszczonym, gdzie zgodnie z art. 505
7 § 1 i 2 k.p.c. ilekroć ustalenie zasadności lub wysokości świadczenia powinno nastąpić przy zastosowaniu wiadomości specjalnych,
od uznania sądu zależy powzięcie samodzielnej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy albo zasięgnięcie opinii biegłego. Opinii biegłego nie zasięga się, jeżeli jej przewidywany koszt miałby przekroczyć wartość przedmiotu sporu, chyba że uzasadniają to wyjątkowe okoliczności.
Powód zawodowo trudni się naprawieniem pojazdów i za pomocą odpowiednich programów oraz z dostępem do części samochodowych ustala wysokość szkody i koszt naprawy pojazdu. Powód na szeroką skalę świadczy tego typu usługi na rynku lokalnym, zatem nie sposób uznać, iż przyjęta przez niego stawka i dokonany kosztorys jest rażąco zawyżony.
Przedstawiony przez stronę pozwaną kosztorys także uznać należy za dokument prywatny, jednakże w istocie ograniczał się on wyłącznie wykreślenia danych czynności do naprawy, czy zmniejszenia stawki powoda. Z żadnego dowodu przedstawionego przez pozwaną nie wynika jednak w jaki sposób ustaliła te stawki, czy czynności i dlaczego czynności były zbędne lub prowadziłyby do modernizacji samochodu.
Kolejno wskazać należy, iż nawet jeśli stawki przyjęte przez powoda są maksymalne ale mieszczą się w stawkach rynkowych (czego pozwana skutecznie nie zakwestionowała)
i rzeczywiście koszty te zostały poniesione, to taki zwrot odszkodowania należy przyznać stronie powodowej. Z doświadczenia życiowego i zawodowego Sądu wynika, iż stawki zaoferowane przez powoda mieszczą się w granicach stawek rynkowych.
W ocenie Sądu nie ma żadnego znaczenia czy poszkodowana ustalała z powodem wysokość stawki za roboczogodzinę i wynagrodzenie. Poszkodowana miała prawo dokonać serwisu, który kompleksowo zajął się naprawą pojazdu, a pozwana zobowiązana jest
do pokrycia jej kosztów.
Pozwana nie sprostała także wykazaniu jakoby zastosowana przez powoda stawka
za roboczogodzinę była rażąco wygórowana od stawek średnich rynkowych. Tym bardziej,
iż jak wykazało postępowanie dowodowe pomimo oględzin dokonanych przez rzeczoznawcę pozwanej proponowane przez nią odszkodowanie było rażąco zaniżane.
Następnie wskazać należy, że wbrew stanowisku pozwanej nie można poszkodowanej czynić zarzutu braku współdziałania z pozwanej w celu minimalizacji szkody tj. obowiązku wynikającego z przepisu z art. 354 § 2 k.c. (a także z art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych). Odnosząc się
do zarzutu pozwanej, należy wskazać, że obowiązek współpracy poszkodowanej
z ubezpieczycielem poprzez przeciwdziałanie zwiększeniu szkody i minimalizowanie jej skutków, nie oznacza ograniczenia jej uprawnień – w szczególności prawa wyboru sposobu naprawienia już istniejącej (od dnia zdarzenia) szkody, a także swobody decyzji co do wyboru warsztatu naprawczego (jeśli poszkodowany zdecyduje się uszkodzony pojazd naprawić), czy wyboru wypożyczalni pojazdów zastępczych, z której usług chce skorzystać. Poszkodowany nie ma obowiązku poszukiwać takiego sposobu naprawy, który będzie najtańszy (tj. najkorzystniejszy dla sprawcy i ubezpieczyciela), lecz może skorzystać z każdej z dostępnych na rynku możliwości naprawy pojazdu, z tym zastrzeżeniem, że zakres i standard naprawy uzasadniony jest ekonomicznie, a koszt naprawy nie będzie przekraczał normalnej wartości napraw o takim zakresie i standardzie.
W niniejszej sprawie rezygnacja przez poszkodowaną z oferty pozwanej
w zakresie organizacji naprawy uszkodzonego pojazdu nie może zostać uznana za brak realizacji obowiązku minimalizowania szkody wynikającego z art. 354 § 2 k.c., gdyż oznaczałoby to pozbawienie poszkodowanego swobody w wyborze warsztatu naprawczego, czy też stanowiłoby narzucenie im warsztatu stosującego stawki najniższe niemieszczące się w granicach rynkowych. Sam fakt poinformowania o możliwości dokonania bezgotówkowej naprawy w sieci warsztatów naprawczych pozwanej nie może automatycznie przekładać się na przymus wyboru tego konkretnego warsztatu.
Abstrahując od tego, Sąd podziela utrwalone stanowisko prezentowane
w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zgodnie z którym poszkodowany ma prawo dokonania wyboru warsztatu, któremu zleci naprawę samochodu, o ile koszty naprawy wyliczone przez ten warsztat będą konieczne i ekonomicznie uzasadnione, a stosowane stawki robocizny będą mieścić się granicach stawek stosowanych na lokalnym rynku (Uchwała Sądu Najwyższego
z dnia 13 czerwca 2003 roku sygn. akt III CZP 32/03). W uzasadnieniu powyższej uchwały Sąd Najwyższy podkreślił, iż poszkodowanemu przysługuje wybór odpowiedniego warsztatu naprawczego, któremu powierzy on dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu. Warsztaty te mogą posługiwać się różnymi cenami w zakresie tych samych lub podobnych prac naprawczych. Co więcej, ceny te mogą odbiegać w odpowiedniej skali od cen stosowanych przez warsztaty naprawcze działające na odpowiednim rynku lokalnym (np. na terenie określonego miasta lub gminy). Dalej, Sąd Najwyższy wskazał, iż zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody (art. 361 § 2 k.c.), poszkodowany będzie mógł domagać się od podmiotu odpowiedzialnego (ubezpieczyciela) odszkodowania obejmującego poniesione koszty wspomnianych prac naprawczych. W oparciu o przytoczone powyżej stanowisko judykatury można stwierdzić, że pozwany ubezpieczyciel nie ma prawa narzucać poszkodowanemu konkretnego warsztatu, w którym ma zostać przeprowadzona naprawa. Podkreślenia wymaga, że zlecenie naprawy za pośrednictwem warsztatu wskazanego przez ubezpieczyciela byłoby równoznaczne z pozbawieniem poszkodowanej możliwości dokonania wyboru warsztatu, w którym chce naprawić samochód.
Niezasadne okazały się także twierdzenia pozwanej, jakoby powód nie wykazał faktu naprawy pojazdu – takie dowody, w postaci zdjęć samochodu w trakcie wykonywania naprawy, a także po wykonanej naprawie wraz z uszkodzonymi częściami znajdują się
w aktach szkody, które w odpowiedzi na pozew załączyła sama pozwana. Nadto, poszkodowana zeznała na rozprawie, iż w dalszym ciągu korzysta z naprawionego pojazdu, co w żaden sposób nie zostało zakwestionowane przez stronę pozwaną. W tym miejscu należy także wskazać, iż Sąd w całości podziela stanowisko powszechnie akceptowane
w orzecznictwie wskazujące, iż poszkodowany nie ma obowiązku dokonania restytucji samochodu, a dochodzenia odszkodowania jest niezależne od dokonania tej naprawy.
W konsekwencji uznać należy, iż powodowi przysługuje kwota zgodna z przywróceniem samochodu do stanu sprzed szkody. Dlatego dla określenia wysokości należnego poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń odszkodowania za szkodę wynikającą
z uszkodzenia pojazdu w wypadku komunikacyjnym nie ma znaczenia fakt, że poszkodowany nie wykonał jeszcze naprawy pojazdu, na co zwrócił już uwagę w kilku wyrokach Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88 lub z dnia 15 listopada 2001 roku, sygn. akt: III CZP 68/01. Oznacza to, że nawet jeśli faktyczne koszty naprawy poniesione przez poszkodowanego do naprawy samochodu były niższe, to nie ma
to znaczenia dla ustalenia wysokości odszkodowania należnego od zakładu ubezpieczeń społecznych bowiem poszkodowanemu przysługuje odszkodowanie w wysokości rzeczywistej szkody w mieniu powstałej w związku z określonym zdarzeniem losowym, a nie zwrot jedynie faktycznie przeznaczonych na ten cel środków pieniężnych.
Na tej podstawie Sąd stwierdził, iż odpowiedzialność pozwanej za szkodę
w samochodzie poszkodowanych polegającą na zwrocie kosztów naprawy pojazdu przy użyciu oryginalnych części pochodzących od producenta pojazdu nie wykracza poza zakres adekwatnego związku przyczynowego ze szkodą i mieści się w jej rozmiarze. Nie ulega wątpliwości, iż dzięki naprawie dokonanej z wykorzystaniem części oryginalnych stan samochodu będzie zarówno pod względem technicznym, estetycznym,
jak i zdolności użytkowania najbardziej zbliżony do jego stanu sprzed zdarzenia,
co odpowiada zasadzie pełnego odszkodowania.
Na marginesie wskazać należy, iż Sąd nie jest związany poglądami innych sądów wyrażonych w uzasadnieniach, które strony przywołały w uzasadnieniach swoich pism procesowych.
Mając powyższe na uwadze, jak i dotychczas wypłacone przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego odszkodowanie w wysokości 15.205,27 złotych, Sąd zasądził
w pkt 1 wyroku od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.724,52 złote, stanowiącą różnicę pomiędzy uzasadnionymi kosztami naprawy uszkodzonego pojazdu, a kwotą wypłaconą przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego (15.205,27 – 1.724,52).
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k. c. zasądzając odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 1.724,52 złotych od dnia 20 maja 2021 roku do dnia zapłaty, uwzględniając w tym zakresie żądanie pozwu, a także mając na uwadze dokumentację z akt szkody.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z wynikiem procesu, który powód wygrał w całości. Na koszty powódki składa się: opłata od pozwu
w wysokości 200,00 złotych, wynagrodzenie pełnomocnika powoda w wysokości 900,00 złotych (§ 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r.
w sprawie opłat za czynności adwokackie), opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 34,00 złotych. W oparciu o powyższą zasadę, w pkt 2 wyroku Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.134,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w sentencji.
asesor sądowy Izabela Świrydowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Rybniku
Osoba, która wytworzyła informację: asesor sądowy Izabela Świrydowicz
Data wytworzenia informacji: