Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 208/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Rybniku z 2020-02-17

Sygn. akt I C 208/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lutego 2020 r.

Sąd Rejonowy w Rybniku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Michał Wiekiera

Protokolant:

sekretarz sądowy Magdalena Lewandowska-Born

po rozpoznaniu w dniu 17 lutego 2020 r. w Rybniku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. C.

przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W.

przy udziale interwenienta ubocznego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w K.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda M. C. kwotę 27.000 zł (dwadzieścia siedem tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 15 sierpnia 2018 roku;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.998,07 zł (cztery tysiące dziewięćset dziewięćdziesiąt osiem złotych siedem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 208/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 8 lutego 2019 roku powód M. C. domagał się zasądzenia od Towarzystwa (...) z siedzibą w W. kwoty 27.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 sierpnia 2018 roku i kosztów procesu. Powód wskazał, że jest zatrudniony w (...) sp. z o.o. Oddział KWK (...) na stanowisku sztygara zmianowego i w dniu 16 sierpnia 2017 roku, uległ wypadkowi przy pracy, tj. został uderzony bryłą urobku w rejon klatki piersiowej po prawej stronie, na skutek czego wywrócił się i stracił przytomność. Doznał wstrząśnienia mózgu, złamania kręgu (...) oraz stłuczenia klatki piersiowej. Ponadto skarżył się na bolesność klatki piersiowej, nudności, miał widoczną ranę tłuczoną po lewej stronie czoła, otarcie naskórka na policzku prawym, klatce piersiowej oraz lewym podudziu. Na skutek zgłoszenia wypadku ubezpieczycielowi Towarzystwo (...) S.A. wypłaciło powodowi kwotę odszkodowania w wysokości 1.860 zł, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał 14.518 zł. Powód zgłosił nadto szkodę pozwanemu żądając wypłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę pismem z 13 lipca 2018 roku. Decyzją z dnia 20 września 2018 roku pozwany odmówił wypłaty zadośćuczynienia

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu. Uzasadniając swoje stanowisko pozwany podał, że żądanie powoda, jako niezasadne winno zostać oddalone. Pozwany na podstawie zebranej w sprawie dokumentacji, przyjmując opisane w protokole wypadkowym przyczynienie się powoda do wypadu ustalił wysokość zadośćuczynienia na kwotę 13.000 zł. Podkreślił, że zgodnie z zawartą polisą ubezpieczeniową każdorazowo wypłacone odszkodowanie pomniejszane jest o świadczenia wypłacone osobie uprawnionej na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, ustalane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz o świadczenia wypłacone pracownikowi z innych ubezpieczeń, za które składkę opłaca ubezpieczający.

Dnia 30 maja 2019 roku w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanej przystąpiła (...) S.A. w K..

Strona pozwana dodatkowo podniosła zarzut przyczynienia się powoda do zaistniałego zdarzenia.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 16 sierpnia 2017 roku M. C., jako sztygar zmianowy w (...) sp. z o.o. Oddział KWK (...) pracował na zmianie pierwszej rozpoczynającej się o 6:30. Tego dnia sztygar oddziałowy skierował go w rejon ściany s/z I-cz. III pokład 408/1 w celu dokonania kontroli wycieków z sekcji obudowy zmechanizowanej. Po zauważeniu wycieku na siłowniku sekcji bocznej, schylił się by go odkopać i bezpośrednio po wstaniu został uderzony bryłą urobku w rejon klatki piersiowej, wywrócił się i stracił przytomność. Po odzyskaniu przytomności została mu udzielona pierwsza pomoc w miejscu pracy, a następnie został przetransportowany do Wojewódzkiego Szpitala (...) w R..

(protokół k. 12-14)

U M. C. rozpoznano wstrząśnienie mózgu, złamanie trzonu kręgu th1 i stłuczenie klatki piersiowej. Nadto miał nudności, widoczną ranę tłuczoną po lewej stronie czoła, otarcie naskórka na policzku prawym, klatce piersiowej oraz lewym podudziu. W szpitalu przebywał od 16 sierpnia 2017 roku do 21 sierpnia 2017 roku, po czym kontynuował leczenie w poradni ortopedycznej.

(karty leczenia k. 15-20)

M. C. miał założony kołnierz ortopedyczny by mieć stabilizację odcinka piersiowego, mógł się poruszać tylko w stabilizatorze, który mógł zdejmować jedynie na czas snu. Na skutek otarć na twarzy oraz na klatce piersiowej, do dziś pozostały mu blizny. Początkowo jego stan psychiczny nie był zbyt dobry. Miał w tym czasie ośmiomiesięczne dziecko, wszystkim w domu musiała zająć się jego żona, cierpiał nie mogąc jej w niczym pomóc, nadto sam wymagał jej opieki. Początkowo (około miesiąc) zażywał silne leki przeciwbólowe tj. ketonal.

Poszkodowany był poddany intensywnej, cotygodniowej rehabilitacji, która trwała do końca L4 czyli do 28 grudnia. Do pracy powrócił w połowie stycznia. Końcowy efekt rehabilitacji był dla niego zadawalający, wymagał od niego dużo wysiłku. Powód musiał ograniczyć swoje codzienne aktywności, jak i hobby tj. jazda na rowerze.

Obecnie nie może długo siedzieć bez oparcia, bo odczuwa ból. Nie może też podnosić ciężkich rzeczy.

(zeznania powoda k.107-107v., zeznania świadka J. C. k.106-106v.)

Do podobnego zdarzenia, tj. obsunięcia się bryły urobku doszło tego dnia jeszcze raz około trzy minuty przed wypadkiem powoda, ale w innym miejscu. Na kopalni było normą, że gdy kombajn pracuje, to skały się sypały. Było to zdarzenie samoistne, a ta ściana była znana z tego, że do takich zdarzeń może dochodzić. Pracodawca zwracał uwagę na zagrożenie przy tej ścianie, zwracano także uwagę na konieczność stosowania osłon przejścia, aby były zawsze sprawne. Jednakże osłony przejścia niedokładnie na siebie zachodzą, jest pomiędzy nimi szczelina. Bryła, która wypadła na powoda, miała nietypowy kształt - była płaska. Nie stwierdzono żadnych zaniedbań ze strony pracownika ani pracodawcy. Na tej ścianie kilka miesięcy później doszło do wypadku śmiertelnego.

(zeznania świadków D. K. k. 84v., S. C. k. 84v.-85, zeznania powoda k. 107-107v.)

(...) Grupa (...) zawarła z Towarzystwem (...) umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

(bezsporne)

Lekarz orzecznik ZUS ustalił procentowy uszczerbek na zdrowiu spowodowany skutkami wypadku na 17 %. Z tego tytułu M. C., na mocy decyzji z dnia 13 kwietnia 2018 roku otrzymał jednorazowe odszkodowanie w wysokości 14.518 zł.

(orzeczenie lekarza k. 21-22)

Poza tym powód był ubezpieczony w Towarzystwie (...) S.A., gdzie opłacał składki pracodawca. W toku postępowania likwidacyjnego ustalono ostatecznie u niego 10 % utraty zdrowia i w związku z tym poszkodowany otrzymał świadczenie z tytułu ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków w wysokości 1.860zł.

(pismo W. k.23)

Nadto M. C. otrzymał tytułem zadośćuczynienia świadczenie z (...) S.A. w wysokości 5.440 zł, ale składkę na to ubezpieczenie opłacał samodzielnie .

(pismo (...) k.82)

W wyniku zdarzenia z dnia 16 sierpnia 2017 roku powód doznał wstrząśnienia mózgu, głębokiego otarcia skóry twarzy z inkrustracją węglem, stłuczenia klatki piersiowej i złamania kompresyjnego pierwszego kręgu piersiowego. Skutki wypadki nie wpłynęły na jego ogólny stan zdrowia, a wstrząśnienie mózgu nie spowodowało ujemnych skutków ze strony centralnego układu nerwowego.

Powyższe obrażenia skutkowały powstaniem długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powoda w rozmiarze 17 %.

( opinia biegłego k. 114-116, opinia uzupełniająca k. 133)

Powód zgłosił szkodę u pozwanego w dniu 13 lipca 2018 roku. Pozwany w piśmie z dnia 20 września 2018 r. stwierdził, iż zasadnym będzie przyznanie powodowi zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wysokości 13.000 zł z uwagi na przyczynienie się powoda do wypadku poprzez nie zachowanie należytej uwagi w czasie przejścia. Z uwagi na otrzymane już przez powoda 16.378 zł, co przewyższa uznaną kwotę 13.000 zł, Ubezpieczyciel odmówił wypłaty zadośćuczynienia. Od tej decyzji powód wniósł reklamację 12 października 2018 roku, która nie została uwzględniona przez pozwanego. Zgodnie z postanowieniami umowy generalnej i polisy każdorazowo wypłacone odszkodowanie pomniejszone jest o świadczenie wypłacone osobie uprawnionej na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadku przy pracy i chorób zawodowych ustalane przez ZUS, oraz o świadczenia wypłacone pracownikowi z tytułu innych ubezpieczeń, za które składkę opłaca ubezpieczający.

(wezwanie k. 24-28, , odpowiedzi k. 29-32, akta postępowania likwidacyjnego k. 47-54, polisa k. 57-62)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o przywołane wyżej dokumenty, które nie były kwestionowane przez strony. Sąd oparł się również na uznanych za wiarygodne zeznaniach świadków oraz powoda. Zeznania ta były logiczne i spójne, a nadto znajdowały potwierdzenie w pozostałych dowodach. Dokonując powyższych ustaleń stanu faktycznego sąd oparł się także na opinii biegłego sądowego, która sporządzona została w sposób kompetentny, fachowy, rzetelny i której ustalenia stanowią podstawę do rozstrzygnięcia tej sprawy. Istotny był fakt, że obie strony nie wnosiły zastrzeżeń do opinii, a opinia uzupełniająca została sporządzona jedynie na skutek zastrzeżeń interwenienta ubocznego. Zarzuty interwenienta stanowiły wyłącznie polemikę z prawidłowymi wnioskami biegłej, bez merytorycznych obiektywnie uzasadnionych argumentów.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Pomiędzy stronami bezspornym był fakt zaistnienia zdarzenia z dnia 16 sierpnia 2017 r., jak również fakt odpowiedzialności pozwanego z tego tytułu zgodnie z treścią art. 822 k.c. i n.. Poza sporem pozostawał także charakter obrażeń doznanych przez powoda. Sporna pozostawała wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia, rozmiar procentowy uszczerbku na zdrowiu powoda określony przez biegłego sądowego, jak również możliwość przyczynienia się powoda do powstania wypadku.

Pozwany ubezpieczyciel nie kwestionował swej legitymacji procesowej biernej, ani podstawy swej odpowiedzialności. Nie zgadzał się natomiast z wysokością dochodzonych roszczeń, twierdząc, że kwota przyznana w toku postępowania likwidacyjnego była wystarczająca.

Nie ulega wątpliwości, że zgromadzony materiał dowodowy w sprawie, a w szczególności opinia biegłego potwierdzają długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda w rozmiarze 17 %. W toku postępowania likwidacyjnego taki uszczerbek został określony na 10 %.

W myśl zaś art. 444 § 1 k.c. - w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

Na podstawie art. 445 k.c. Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Wbrew twierdzeniom strony pozwanej samo sformułowanie w protokole powypadkowym, jako przyczyny wypadku obok wydobycia się z pomiędzy osłon przejścia bryły urobku, nie zachowania należytej uwagi przez powoda podczas przejścia, nie może świadczyć o jego przyczynieniu się do powstania wypadku. Owszem, powód nie zgłosił żadnych zastrzeżeń do tego protokołu, jednakże postępowanie dowodowe wykazało, iż powód nie mógł uniknąć uderzenia, było to zdarzenie nagłe i samoistne. Co więcej z samego protokołu wynika, że do samego wypadku doszło nie w czasie przejścia, a w chwili kiedy powód kontrolował hydraulikę na polecenie przełożonego, w tym momencie odkopując siłownik. Ponadto strona pozwana nie wykazała, aby do obowiązków powoda należała kontrola umiejscowienia osłon, a tym samym by bezpośrednio odpowiadał na ewentualną możliwość wystąpienia zdarzenia objętego pozwem. Także przesłuchani w sprawie świadkowie wskazywali na brak przyczynienia się powoda do zdarzenia, a nawet na fakt, że osłony nie zachodzą na siebie i jest pomiędzy nimi szczelina. W tej sytuacji nie miało miejsca przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody w rozumieniu art. 362 k.c.informacje o jednostce

Na skutek ustalenia, że nie doszło do przyczynienia się, przedmiot sporu sprowadzał się do ustalenia odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia poprzez ustalenia rozmiaru krzywdy i cierpienia powoda, warunkujących wysokość zadośćuczynienia. Spełnione zostały przesłanki odpowiedzialności pozwanej w zakresie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Jego wysokość powinna być określona na poziomie 42.500,00 złotych. Wskazana kwota nie będzie ani rażąco niska, ani nadmiernie wygórowana zwłaszcza przy uwzględnieniu cierpień powoda. Łączna kwota zadośćuczynienia wynagrodzi powodowi krzywdę, której doznał w wyniku wypadku. W niniejszej sprawie należy mieć na względzie krzywdę niemającą postaci materialnych – lęk, strach, dyskomfort, ból. Zasądzona przez Sąd kwota stanowi, zatem ekwiwalent za skutki psychiczne i fizyczne wypadku.

Zadośćuczynienie za krzywdę powstałą w wyniku uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia stanowi swoistą rekompensatę za doznane cierpienia fizyczne oraz psychiczne, a jego przyznanie oraz wysokość zależy od uznania Sądu. Zgodnie z utrwalonym w judykaturze poglądem sąd, ustalając wysokość zadośćuczynienia za doznane cierpienia zobowiązany jest wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a w szczególności nasilenie cierpień fizycznych i psychicznych, czas ich trwania, trwałość następstw zdarzenia wywołującego krzywdę, prognozy na przyszłość, ograniczenia w codziennym funkcjonowaniu wywołane uszkodzeniem ciała i rozstrojem zdrowia oraz okres ich trwania. Zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, a więc powinno być ekonomicznie odczuwalne dla pokrzywdzonego, a jednocześnie jego wysokość nie może być nadmiernie wygórowana w stosunku do doznanej krzywdy.

Ustalając kwotę zadośćuczynienia dla powoda, Sąd kierował się natężeniem i czasem trwania składających się na krzywdę powoda cierpień oraz doznany przez niego 17% uszczerbek na zdrowiu, ustalony w wyniku badania przeprowadzonego przez powołanego w niniejszym postępowaniu biegłego.

Nie tylko trwałe zaburzenia funkcjonowania organizmu polegające na znoszeniu cierpień fizycznych i psychicznych, ale również czasowe, nawet krótkotrwałe, zaburzenia funkcjonowania organizmu uzasadniają przyznanie zadośćuczynienia (tak też stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20.03.2002 roku, sygn. akt V CKN 909/00, opubl. w LEX 56027 „Przewidziana w art. 444 k.c. krzywda, za którą sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią kwotę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego, obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i cierpienia moralne. Nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu polegające na znoszeniu cierpień psychicznych mogą usprawiedliwiać przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 § 1 k.c. ”). Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (tak też stwierdził Sąd Najwyższy wyroku z dnia 28.09.2001 roku, sygn. akt III CKN 427/00 ).

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego procentowy uszczerbek na zdrowiu powoda nie był jednak jedynym i decydującym kryterium wziętym pod uwagę przez sąd przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Obok wysokości doznanego uszczerbku przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia powodowi należało mieć na względzie także dolegliwości fizyczne i psychiczne jakie odczuł i w dalszym ciągu odczuwa w związku z zaistniałym zdarzeniem, przebieg i czas trwania leczenia, trwałość następstw zdarzenia, w tym przede wszystkim w dalszym ciągu odczuwane dolegliwości i związanymi z tym ograniczonymi możliwościami fizycznymi oraz wydolnością ruchową. Jak wskazali biegli, powód przez około pół roku miał obniżoną sprawność fizyczną, co niewątpliwie odbiło się na jego codziennym funkcjonowaniu, zwłaszcza, jeśli chodzi o okoliczność, że powód, z uwagi na wykonywany zawód, utrzymuje się z pracy fizycznej.

Zważywszy na wskazane wyżej okoliczności, a w szczególności wskazany trwały uszczerbek na zdrowiu, a także skutki w sferze psychicznej po wypadku, Sąd w wyroku na podstawie art. 444 k.c. i art. 445 k.c., zasądził na rzecz powoda kwotę 27.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 sierpnia 2018 roku. Podstawę prawną rozstrzygnięcia o odsetkach stanowił przepis art. 481 k.c. i 817 k.c. Przy uwzględnieniu wysokości zadośćuczynienia Sąd uwzględnił, iż Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił dotychczas 14.518 zł, a (...) S.A. 1.860 zł, stąd też kwota dochodzona pozwem została uwzględniona w całości.

O kosztach procesu orzeczono na mocy art. 98 k.p.c., zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3617 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej i wynagrodzenia pełnomocnika według norm przepisanych, 1350 zł tytułem opłaty od pozwu i 31,07 zł tytułem zaliczki na poczet opinii biegłego.

Sędzia

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Beata Walenko
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Rybniku
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Michał Wiekiera
Data wytworzenia informacji: